Mobilizacja blizny po cesarskim cięciu

Kobiety, które miały do czynienia z cesarskim cięciem doskonale wiedzą, że blizna po nim nie jest tylko śladem na skórze, ponieważ jest ona efektem przecięcia wszystkich powłok brzusznych włącznie z macicą. Z jej gojeniem w parze idą również różne dolegliwości takie jak bóle w okolicy lędźwiowej kręgosłupa, ciągnięcia w okolicach blizny, migreny, zaburzenia działania układu rozrodczego czy dyskomfort w wykonywaniu codziennych czynności. W etapie gojenia się blizny może również dojść do zrostów tkanek ze sobą. Wynika to z tego, że przy cc lekarz nie przecina tylko skóry. Musi również naciąć tankę tłuszczową, powięź, mięśnie oraz macicę. Dodatkowo może dojść do stwardnienia skóry oraz utraty jej elastyczności.
 
Mobilizacja blizny po cc jest techniką, która pozwala na zredukowanie dolegliwości związanych z gojeniem się blizny. Jest również w stanie zapobiec zrostom tkanek oraz pozwala na przywrócenie elastyczności skórze. Dodatkowo wpłynie na aspekt funkcjonalny i wizualny – zdecydowanie zmniejszy widoczność blizny. Mobilizowana blizna przyniesie również korzystne efekty w przypadku kolejnej ciąży – może zmniejszać ryzyko pęknięć macicy dzięki dodatkowemu usztywnieniu jakie będzie stanowiła blizna.
 
Jak wygląda mobilizacja blizny?
Mobilizacja blizny to nic innego jak manualna praca w okolicach blizny jak i bezpośrednio na niej. Sposób pracy w tych miejscach zależy od etapu gojenia się blizny.
W pierwszym etapie, czyli fazie zapalnej trwającej do około tygodnia po operacji, fizjoterapeuta może delikatnie pracować z pobliskimi tkankami oraz wykonywać drenaż limfatyczny, by zmniejszyć obrzęk oraz usprawnić przepływ krwi. W tej fazie również niezwykle ważne jest, by kobieta odpoczywała, nie przeciążała organizmu, unikała zbyt długiego siedzenia w jednej pozycji oraz odpowiednio zabezpieczała ranę podczas kaszlu/kichania (np. poprzez przytrzymanie miejsca ręką).
Następnie w procesie gojenia się blizny następuje faza rozrostu. Faza ta trwa do około 8 tygodniu po operacji. Jest to niezwykle ważny etap, ponieważ rana na skórze będzie już całkowicie zagojona, w związku z czym fizjoterapeuta będzie mógł zacząć pracować bezpośrednio na bliźnie. W tej fazie pracuje się przede wszystkim nad prawidłowym procesem formowania się blizny, nad jej uelastycznieniem oraz przywróceniem ruchomości pobliskich tkanek, poprzez manualną pracę na bliźnie oraz odpowiednio dobrane ćwiczenia. Na tym etapie fizjoterapeuta może również zalecić pacjentowi autoterapię i poinstruować jak samodzielnie można wykonywać mobilizację.
Ostatnim etapem gojenia jest faza modelowania, która może trwać nawet do 2 lat po operacji. W tej fazie blizna osiąga swoją maksymalną wytrzymałość, a więc fizjoterapeuta może użyć większej siły przy mobilizacji.
 
Na mobilizację blizny nie jest za późno! Można ją rozpocząć tak naprawdę na każdym etapie jej gojenia się nie zależnie od tego, czy jest to świeża rana czy może od operacji minęło już sporo czasu. Mobilizacja z pewnością przyniesie efekt funkcjonalny, a dodatkowo również kosmetyczny.